20251204

dudu

Rosalía???!! 😭

To proste, to takie trudne. Muszę sobie na to po prostu pozwolić. Dobrze, że ostatnio udało mi się zrobić jakieś bardziej widoczne postępy. W końcu mi się uda, jak tylko zapomnę.

20251124

patientzero

Nie wiem, czy warto znów o tym wspominać. Z jednej strony tak, bo to przecież coś, czego się obawiałam. I stało się to dokładnie tak, jak przewidywałam. Widzę, czuję jednak, że zrobiłam postępy. Postępy odnośnie samej siebie, dokładnie tak. Bolało, ale w porę uświadomiłam sobie, co tak naprawdę się dzieje. Nie zadecydowałam pochopnie, wrócił spokój. Wiadomo, idealnie byłoby, gdybym potrafiła zareagować natychmiastowo - ale do ideału i tak kiedyś się dojdzie, a jak się dojdzie, to nawet nie zwróci się na to uwagi. A jeśli nie, i tak jestem zadowolona.

Jestem tylko ciekawa, czy to wszystko było moją świadomą zasługą, czy byłam po prostu... spokojniejsza. Tak, ładnie to nazwałam: spokojniejsza.

Boję się? Czego się boję?

20251108

ziwillfindyou

Spotkamy się znowu. Rozpoznam cię? Oczywiście, przecież nikt nie zna cię tak dobrze jak ja. Może zaczniesz inaczej się uśmiechać, porzucisz ten lub tamten nawyk. Ale zawsze będziesz ze mną - na każdej długiej drodze przez noc, w każden poranek, nawet ten, o którym teraz myślę. Znów nie będę mogła się doczekać.

20251107

wheremagic

Nagle nie mam czego się złapać. Nie powinno mnie to smucić, jako że zwykle trzymałam się ostrych krawędzi. Ale dodawały uczuć! I smaku! I snów za dnia. 
Kiedyś znowu będę mogła wyciągnąć w ich stronę rękę.
Ale dziś? Teraz? Przez... pewien czas? Na czym mam się skupić? Jak mam się odnaleźć? 
Krok po kroku. To niełatwe. Moje myśli wciąż wracają w jedno miejsce. 

20251009

toonetoall

Znajdę koźlarza czerwonego. Odwiedzę moją kolekcję długopisów-gratisów i poćwiczę prozę. Zrobię zakupy z samego rana, i zjem moje ulubione muesli. I z dnia na dzień będę odzyskiwać siebie.



20250923

againsttheworldep

Można sobie pomóc przechodząc od razu do rezultatu; to chyba nawet bardziej "w tym stylu". Mogłabym postanowić, że to działa jak dawniej, że przy tamtym nie ma żadnych wad. Ale mogę też powiedzieć, że moje ciało jest zdrowe, piękne, a przy tym dokładnie takie, jakbym chciałabym, żeby było; kocham je, do niczego nie zmuszam, wiem, że potrafi sobie z tym poradzić. Wszystko z nim w porządku. Wszystko jest tak, jak było jeszcze niedawno. 
Nie chcę z nikim walczyć. Z nikim, włączając samą siebie. 

20250920

morebeautifulkpopsong

In your beingness, be aware that you are allowing the light [of the Creator] to shine through you. You are holding up to that light any gifts that you may perceive that you have and asking that the light may shine through them, that your personality may be transparent to that light so that there is no soil of self obstructing your gifts. This is your gift to the world as well as your gift to yourself. At the level of work in consciousness, the two are congruent. If you have created less distortion in your own balance, you have created less distortion in the planetary balance. If you have found ways to get out of your own way and become an instrument tuned to the wind of spirit, you have tuned the planet to the wind of spirit and it shall sing a cleaner and clearer more beautiful song because of your work.

Wszystko dzieje się tak szybko, nie natychmiast, ale to z pewnością nie są ani przypadki, ani nadzieja. Nigdy nie były, grunt, to pozwolić sobie działać.


The earworm hath spoken! 


20250911

tounrealityandbeyond

You are the god of your reality. Don’t wait for the world to change: change your mind, and the world will drag itself back to reflect your new consciousness. Freedom is in not being a victim.

Do not get entangled in the branches and leaves.
Go to the seed. Without the seed the tree will not be there. Find out where the tree comes from. This is where I am taking you back.

20250908

letthelightflourish

Chciałabym stanąć obok, poza sobą, poza życiem, poza rzeczywistością. Odłożyć na bok stres, strach, niewiedzę, wstyd. Przez chwilę być światełkiem, lekkim, prawdziwym. 
A potem, wczesnym rankiem, stanąć boso na już ciepłym piasku. Wypić herbatę, bez pośpiechu, znając sens. Czekać, aż się obudzisz. Przywitać się z ogrodem.
Pozwolić światełku świecić.

20250817

imissu

Nie kłamałbyś. Nie udawał. Trzymałbyś umiar, zachował magię. Bylibyśmy szczerzy. Czekalibyśmy cierpliwie. Mielibyśmy cel. Miałabym. Moja ulubiona tajemnica. Często bym się uśmiechała. Trzymałabym blisko małe rzeczy. Wschody słońca. Nikogo i niczego by nie brakowało. Nic nie skończyłoby się z hukiem. Znałabym swój kolejny krok. 
Smutno mi, ale jestem też wdzięczna — udało mi się godnie stworzyć i zakończyć tę historię.
Mimo to imissu.

20250809

dirtyblondeimeanhaircolour

Od jakiegoś czasu storymode coraz lepiej zaczyna się układać. Puzzle nie przechodzą przez pole minowe (z pop-upami, tak dla zajścia za skórę), po prostu wpadają na swoje miejsce. Podejrzewam, dlaczego tak jest. Mogłabym być zła sama na siebie, że długo cierpiałam, kiedy lek przeciwbólowy sprzedawany był po zaniżonej cenie, bez recepty. Mogłabym, i przez moment tak było, ale perspektywa tego, co przede mną, jest o wiele bardziej zajmująca, niż ten glut... no dobra, slime... z przeszłości.
Inne sprawy być może tak wyjdą mi na dobre. Nie mam już wymówki, muszę skupić się na moim głównym celu, storymode+

20250723

loves

"Each of you has awakened from the planetary dream. And each now wishes to know how to use that increased and enhanced awareness of the truth more skillfully. This is your situation. In terms of the world, the consensus-reality physical world, you have no way to prove that which you feel is true. It is as though there was, on solid land, only the ordinary; only the uninspired; only the flat black and white of unenhanced living. And yet the enhanced version of life cannot take place upon the solid ground. Therefore, in order to begin to express a life in faith, the seeker must gather his forces together and choose to leap into the midair of the unknown, embracing the mystery, affirming that which is not seen, and finding his feet only after he has made the choice to believe that, indeed, all is well and all will be well."

Słodko rozłożone w czasie. 
💙

20250715

runotentertained

Zaczynam wspominać. Zobaczymy się znowu — tak, czy inaczej.
Warto pozwolić myślom popastwić się nad tą jedną kością. Nie będzie na niej już nic, nie będzie też sępów. A jeśli przy tym staniesz z boku i zaczniesz obserwować fikcyjną narrację (po angielsku brzmiało śmieszniej), zobaczysz i znajdziesz wszystko, co zobaczyć i znaleźć można (i trochę więcej).



20250622

iwillgetthereiwillfindout

Jestem... prawie pewna. Prawie pewna, że Lim Sun to Lee Mi-jin. To znaczy, to też, ale chodzi mi o małe zmiany. Na papierze, w dłoni, na torbie. To nie było tak. Aczkolwiek jestem do tego bardzo pozytywnie nastawiona. To oznacza, że jestem na dobrej drodze; oby tak dalej. 
I absolutnie.
Na.
Spokojnie. 

20250606

yisssj

 


(Poza tym, na marginesie - czy to zawsze było takie proste? Pewnie tak; dlatego też potrafi zająć tak długo. Uznałam też, że co mam do stracenia? Nic. I było tak od samego początku! Zwyczajnie nie wiedziałam o tym, bo to bardzo proste.)

20250522

ohmanindeedman

The events flow from the present to the past. I think it's a useful perspective to further let go of the outer world. What you see, however pleasant or unpleasant, is just what already happened inside YOU. And you don't react to it, unless you want to enter the time loop and be stuck in it.
You pick your own state and enjoy it to the point you forget about outer/external, because you don't have to worry about creating a shadow when you stand in the Sun, it's an automatic process. Your only job is to enjoy it.

💜💙🧡🩷🤍🌟

20250520

thatwasinteresting

Ja to ty. Dzięki za wczoraj!
Bałam się własnej siły. Zastanwiałam się, dlaczego tak często mi nie wychodzi, a tak naprawdę byłam przerażona tym, że mogłoby wyjść. Zrobiłam już wiele, to prawda, zaszłam daleko, ale większość zdobytej wiedzy była tylko powierzchowna. Brzmiała fantastycznie, każdy promyczek był taki ciepły. Ale dalej? Skręcałam się w środku. I nad tym muszę skupić się teraz, koniec z wahaniem. Boję się nie tyle nowości, co samych tych rzeczy, i to nawet zrozumiałe, ale muszę ruszyć z miejsca. Przy tym, aczkolwiek, koniecznie trzeba pamiętać o tym, o czym przypomniałam sobie ostatnio: powoli. 
Chcę zbudować mocne podstawy; kostka brukowa po kostce brukowej.  
Nie bój się, to przecież ty. 



20250515

getthisandgotthis

Moim ogromnym (nie powiem, że największym - rozumiem już, że zawsze warto zostawić sobie jakieś pole do popisu, tak dla spokoju ducha) błędem była chęć przeskoczenia całych schodów, i znalezienia się od razu na piętrze, szybko, delikatnie, z ugaszonym pożarem tyłka. Zapomniałam o najważniejszym (tak, tutaj chyba można to tak nazwać): spokojnie, wszystko się poukłada, nie ma co panikować. Ja panikowałam; przecież już muszę, co będzie jutro, szybko, przecież potrafię. A wychodzi na to, że nauczę się więcej (i - nie ma co być wobec siebie tak krytyczną - potrafię) stawiając krok po kroku. Najpierw zrozum. Później popróbuj. W ten sposób przecież buduje się podstawę czegokolwiek. Spójrz, gdzie jesteś, co robisz, co się z tobą dzieje. Daj krok nie tyle w tył, co w bok; nie zaplątuj się w swoje, a tym bardziej czyjeś, emocje. Mało subtelne wskazówki. Wszystko pójdzie dobrze, a nawet nieoczekiwanie gładko; dodatkowo będziesz mieć nad tym większą kontrolę. Krok za krokiem!
Pomyśl, co stało się wczoraj. Przypomnij sobie the bag accident. Przy okazji, pozwól temu głosikowi się wygadać, równocześnie robiąc swoje.


20250511

poooooookie

The material substance of Mind is an all pervading ether which is indivisible, inseparable, indestructible, unalterable and unchangeable; but, potentially, it contains all the appearance of all these dimensions of separability in the states of motion which register the dynamic process of thinking. 
The words "spirit" and "ether" are used to express the tenuity of the dimensionless universe, as "solidity" is used to express the compactness of the apparently measurable universe. 
[...]
The cause of all effects is dimensionless.
Cause is existent.
Effect is an illusion of existence. It but appears to exist. 
Change of state appears to change the character of the One substance, but appearances have no existence.


Nie robi tego, żeby ci zaszkodzić, ale po to, żeby oczyścić ci drogę. #understandbro


20250502

goodsteps

Nie spodziewałam się, że poczuję taką wolność. Tym lepiej dla mnie.
Do przodu. Gdzie jest przód? Ha, grunt, to dobrze (sobie samemu) na to odpowiedzieć.

E♡R

20250424

stepbystepunexpectedlygentlyexpectedly

Nie jestem ciężkim przypadkiem, ani nie ma też w tym mojej całkowitej winy. Nie wiedziałam. Słuchałam. Poszczęściło mi się, że mogę się dowiedzieć, że akurat szepnąłeś mi o tym do ucha. 
Być może łatwiej będzie mi teraz zrobić kolejny krok.

20250422

freshair

Circumstances do not matter, only the state of being matters. Your circumstances do not determine your state of being. Your state of being determines your circumstances. If you can be in a state of bliss regardless of outside circumstances that means you have mastered the physical reality. 

Z innego frontu, zastanawiam się, czy więcej w tym pozytywów, czy negatywów. Na dłuższą metę zapewne za dobrze to nie podziała, ale w tym momencie podoba mi się. Przynajmniej lubię to, przy czym szukam pomocy. Może też czegoś zajmującego.



20250412

theobviousthateludesthebest

How may you generate what you want if you are not paying attention to the now and you are not allowing yourself permission to create that now? You shall wait and wait and wait and wait, for what you create in the now is what creates the future. The future is an illusion. There is no future. What is, is now. If your concentration moves to waiting, you shall continue to generate waiting. Each day that you continue to express to yourself that you are not good enough YET, you continue to reinforce this discounting of yourself and you do not generate what you want. This is the significance of paying attention to you, familiarizing yourself with you, knowing what beliefs are influencing of your perception — which creates your actual reality — and paying attention to the now, being aware of what you are generating, expressing and creating NOW in each moment. I am aware that this appears to all of you to be insignificant. “What am I generating now, in this moment? It matters not. I am doing nothing.” Incorrect, you ARE choosing.


PS Happy birthday, ****!

20250409

mygentle

Jestem świadoma, że często to powtarzam, ale - kto by pomyślał? Jestem Ci wdzięczna, mimo wszystko. 

A my? My jako pierwsi staniemy jednocześnie razem, i ponad sobą samymi.

(Unexpected dream feat!)


20250329

whatisitwhat

Wychodzi na to, że zacząć zawsze warto od początku. Może nawet nie tyle chodzi tu o kolejność, co o nierobienie wszystkiego na raz. Co chcę osiągnąć? Dlaczego? Co mnie powstrzymuje - i jak to powstrzymać? Jak zamierzam to zrobić? Czy naprawdę tego chcę? 

20250317

bodyyeah

I would express that being in the now, or being present, is not as difficult as most individuals think. It is in actuality a simple action of paying attention to what you are doing – which, initially, can be expressed as a game, for it is a matter of genuinely paying attention to merely what you are doing in the moment.

And let me express to you my friend, you may be pleasantly surprised at how much information and how many answers you may offer yourself in paying attention to what you are actually doing.

[...]

I would express that when you are paying attention to your energy, when you are paying attention to what you are projecting – by paying attention to what you are doing – it allows you the freedom to actually generate what you want. And not only that, but you can actually see, you can physically witness and observe how your projection of energy draws to you what you want, for it draws to you what matches it. And even if you draw to you what you do NOT want, you can see that also by paying attention what type of energy you are projecting, that it will seek what matches it, and this is what you view as synchronicity.

💓


Poza tym, być może wcale nie jestem skazana na ten niekończący się standup.


20250313

bothheartsareconfused

Chyba przesadziłam. Rozumiem, że ta niechęć, to prawdopodobnie wynik tego, że jeszcze nie wydobrzałam, ale jednocześnie zastanawiam się, czy "to wszystko było ukartowane". Ostatnie dni przyszły jak promyk słońca, nie ciepły, ale dzięki niemy lepiej widzę. Dam sobie trochę czasu, oczywiście. 
Tak bym chciała, tak bardzo bym chciała, wreszcie pokonać tę przeszkodę. 

20250311

nowitseemsalmostfunny

Cisza, reżyser doznał olśnienia. Nie można zaczynać od końca. Trzeba skoncentrować się na początku. Oczywiste, prawda? Ale w całym tym zawirowaniu ciężko sobie to uświadomić.
A to wczoraj? Jestem dumna ze swojej reakcji, różniła się. Teraz stoję już bardziej stabilnie na własnych nogach. Odpocznę chwilę i - mam nadzieję - znów będzie spokojnie. 

20250223

20250217

youwerealways

Nie chciałabym powiedzieć hop przed zachodem słońca, bo to dla mnie niezwykle ważne. Powiem w takim razie tak: jestem spokojniejsza. Nie czuję takiego nacisku. Po dziewiątej wieczorem buszują tu tylko kłamcy. Nie dopasowuję puzzli na siłę. Powoli, dopiero zaczynam - ale rokowania są dobre.

20250113

gogirlgo

"The energies of spirit are light, glad, joyful and free. Attempt insofar as you can not to become mired and bogged down in the importance of your work. Rather, maintain a sense of proportion and the light touch…that allows you to laugh at the whole process and to take it lightly at the same time that, with all your heart and with all your soul and with all your mind and all your strength, you dedicate yourself to becoming who you really are."

Ponadto, yt miewa przebłyski geniuszu, czasami.



20250108

yetanotheroneoldman

Nie denerwuj się, nie martw, nie chowaj głowy pod koc. Nie jest to może najlepsza rozrywka, ale, jeśli spojrzeć na wszystko z perspektywy czasu, ma ci to wskazać prawidłową drogę. Może dlatego, że po dobroci się nie dało (possible), a może właśnie tak jest to zbudowane (also possible). 

20250104

trustthismfnot

Nie słuchaj tego, bo to tylko coś jak przeziębienie. Każdego złapie, i nie ma co panikować. Powiem więcej, przy przeziębieniu wszystkie gluty są prawdziwe, a tutaj to zwyczajne kłamstwo.