20231225

thatwaskindafunnyofmetbh

Dziś stało się coś, czego swego czasu, za górami, za lasami, tak bardzo się bałam. I? Raczej nic. Chyba za bardzo wszystko, włącznie ze mną, się pozmieniało, przetasowało, umarło, i zmartwychwstało. Fakt, trochę szkoda... ale wiem już, jakie puzzle mam do ułożenia. A w tych puzzlach, przecież ten konkretny fragment też może się znaleźć.

20231213

ay

Byłam zmęczona. Zamknięta. Może mam najpierw pozbierać te małe puzzle, mając tylko ogólne wyobrażenie oryginalnego obrazka. Chill, chill, CHILL! 

20231207

matewhatif

Może w ten sposób miałam powoli rozpoznać przeciwieństwa. Wszystko jest tak jak było zaplanowane. To trudne, a jednocześnie tak łatwe. Paradoksalne. Nie kop drzwi, spróbuj po prostu je otworzyć. 

20231202

andchristmasiscoming

 Zastanawiam się, czy to nie jest przypadkiem jakaś sugestia. Subtelna, ale jednak nie sposób jej zlekceważyć. To jednocześnie zwyczajne i absofuckinglutnie nienormalne. Pozostaje mi chyba to, co zwykle: cierpliwość, małe kroczki, i mindfuck. 

20231111

broitsallgood

 Może to wcale nie jest takie skomplikowane? Przecież i tak zawsze tutaj było. A te ślepe zaułki? Motywują do akcji.

20230915

definitelyatake

Być może niektóre rzeczy trzeba najpierw zrozumieć? Oczywiste? A jeśli najpierw powinno się ustalić, co tak naprawdę próbuje się rozumieć? 

20230726

'You were the first person I felt both wildly unsure and unwaveringly certain of.

That was the scariest part about falling for you: the fact that I had no idea what I was doing, but at the same time, I knew exactly why I had to.'

20230720

myfavouritehmm

Nikt, prócz mnie, tego nie zrobi. Ja muszę się połapać, ustalić zasady, ode mnie to zależy. Można słyszeć coś setki razy, a zrozumieć dopiero za tysięcznym. Co najciekawsze, prawdopodobnie nie zrobiłabym ani kroku, bez pomocy z zewnątrz - za którą jestem tak ogromnie wdzięczna.

20230518

becausem8

Zaczynam subtelnie podejrzewać, że niektóre dni są przypisane do konkretnych zdarzeń - vice-versa? Naprawdę, panie władzo; pozwól mi sobie pogdybać.

20230515

m8...

Pewnie za dużo wymagam, nie znam się, ale - pytam całkiem poważnie - co to za komediodramat? Nie obrażając żadnej produkcji, czarci taniec jakiś (jest coś takiego, "czarci taniec"?). Kolejne pytanie dotyczy tego, co by ze mnie zostało, gdyby historia potoczyła się inaczej. Wchłonęłoby mnie to, czy może stałabym na własnych nogach, ale przed wysokim murem? 
Jestem tak ogromnie wdzięczna, że wyszło jak wyszło. 

20230509

ithinkthatweshouldaddressthis

Pragnę się uwolnić, a kiedy jestem już tuż-tuż, chciałabym zrobić krok w tył. Dlaczego zostało to zmontowane w ten sposób?

20230424

dancedance

Jakkolwiek to brzmi, to strach dodaje mi odwagi. Później, jak zwykle, przychodzi racjonalizowanie. Chwila spokoju, i znowu czas się bać. 
A gdzie w tym wszystkim jestem ja? 

20230408

contemporarydance

Ten niezdrowy taniec, dla którego całkiem świadomie byłam skłonna poświęcić zdrowie, o którym marzyłam, nawet od czasu do czasu mi się śnił... nagle zaczął wydawać się bez sensu. Wręcz szkodliwy (duh). Cieszę się, jednocześnie zdając sobie sprawę, że nie jestem z dnia na dzień na wygranej pozycji; wydaje mi się, że trwało to na tyle długo, że najcięższa będzie walka z nawykami. Nie będę porywać się z motyką na Słońce, nie mam niczego do udowodnienia; popracuję nad otoczeniem, skupię się na ciszy - a przede wszystkim, dam radę.

Skoro już mowa o zmianach nastawień - tutaj też nie spodziewałabym się, że będę żałować, a jednak żałuję. Bez przesady, nie będę o nic prosić, ale gdybym miała szansę, skorzystałabym z niej. Będę miała. Skorzystam.

20230405

allin

 Dobra, wracamy, przynajmniej na razie. Co mnie ominęło, jakie nowe śmieci doszły do starych?
Ale tym razem, idziemy all in.

20230226

goldenhour

Ciężko w to uwierzyć - a może wcale nie? Wiem, że tamten czas jest niepowtarzalny, i pozostanie dla mnie... taki jedyny.
A jeśli znajdę cię znowu... nie zaprzeczę niczemu.