Zastanawiam się, czy to nie jest przypadkiem jakaś sugestia. Subtelna, ale jednak nie sposób jej zlekceważyć. To jednocześnie zwyczajne i absofuckinglutnie nienormalne. Pozostaje mi chyba to, co zwykle: cierpliwość, małe kroczki, i mindfuck.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz