20190915

memyselfandfuckyou

I forgot how to bed. Budzę się w nocy, nawet bez powodu. Czasem (często) zamiast próbować znów zasnąć, leżę do rana, bo tylko w nocy mogę odpocząć - i nie mam tu na myśli snu, ale czas, żeby pomyśleć, być przez chwilę tam, gdzie chcę. Jestem ciekawa, jak długo tak pociągnę. Jak długo pociągnę bez tego?

1 komentarz:

  1. "Bezsenność jest oglądaniem własnego wnętrza w czarnym lustrze nocy" - tak mi się skojarzyło :)

    OdpowiedzUsuń