Za mocny uścisk dłoni boli. Na krótką chwilę cała radość zamienia się w ciężar i niechęć. Wymagam logiki od pewnych uczuć, jednocześnie mając nadzieję, że nigdy jej tam nie znajdę.
Wszystko jest jak zawsze. Jestem spokojna.
-
PS - dziękuję za wszystkie miłe komentarze. :) Ten blog powstał w lutym zeszłego roku jako... nie wiem za bardzo, co. A jednak udało Wam się tu trafić, (nie)szczęśnicy!
PS2 - czasem trafiam na opowiadanie, które mi się podoba, ale ma już kilka/naście/dziesiąt rozdziałów. Jestem tam jak ninja, zawsze, tylko po prostu (przeważnie) mnie nie widać.
Szczerze, to nie wiem co powiedzieć, bo na Twoje słowa nie umiem znaleźć odpowiednich słów. Mogę jedynie powiedzieć, że są one piękne *♡* A to i tak za mało. Buziaczki ;***
OdpowiedzUsuńPS. W wolnej chwili jakby Ci się nudziło, to zapraszam do mnie :)
http://nowy-swiat-andrei.blogspot.com
madziula0909
Piękne, nie wiem co jest takiego w tym, co piszesz, ale uwielbiam to!
OdpowiedzUsuńhttp://zasnute.blogspot.com/