20150126

LXIV

Za mocny uścisk dłoni boli. Na krótką chwilę cała radość zamienia się w ciężar i niechęć. Wymagam logiki od pewnych uczuć, jednocześnie mając nadzieję, że nigdy jej tam nie znajdę.
Wszystko jest jak zawsze. Jestem spokojna.
-
PS - dziękuję za wszystkie miłe komentarze. :) Ten blog powstał w lutym zeszłego roku jako... nie wiem za bardzo, co. A jednak udało Wam się tu trafić, (nie)szczęśnicy!
PS2 - czasem trafiam na opowiadanie, które mi się podoba, ale ma już kilka/naście/dziesiąt rozdziałów. Jestem tam jak ninja, zawsze, tylko po prostu (przeważnie) mnie nie widać.

2 komentarze:

  1. Szczerze, to nie wiem co powiedzieć, bo na Twoje słowa nie umiem znaleźć odpowiednich słów. Mogę jedynie powiedzieć, że są one piękne *♡* A to i tak za mało. Buziaczki ;***
    PS. W wolnej chwili jakby Ci się nudziło, to zapraszam do mnie :)
    http://nowy-swiat-andrei.blogspot.com
    madziula0909

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne, nie wiem co jest takiego w tym, co piszesz, ale uwielbiam to!

    http://zasnute.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń