20220128

quiteadifferentnewopening

Jest tak już od pewnego czasu - mogłabym rozmyślać nad tym, że udało mi się przetrwać, wtedy, czy też tamtego dnia, ale nie chcę "dawać wrogowi satysfakcji". Nie wiem, jak wyrazić to inaczej; teraz obchodzi mnie tylko dobra strona mocy, i to jej trzeba poświęcić energię. Daję ją z chęcią i przyjemnością, ot co.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz