What goes up must go down. Dosłownie. Ostatnio nie było tak źle, chociaż może dlatego, że miałam o jedno zmartwienie mniej. Chyba potrzeba mi innego podejścia, które - jeśli zadziała - potwierdzi, że na pewne rzeczy po prostu musi przyjść czas. Ewentualnie, ze głupia jestem.
Łatwo śpię to wszystko mówi przed faktem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz