Śmieszna część to to, że staram się pomóc Ci jakoś się z tych kłopotów wydostać, chociaż sam ściągnąłeś je sobie na głowę, i nie obchodzi mnie masa innych czynników, bo tak naprawdę jestem narcystyczną idealistką, a ty nie przytakujesz, kiedy opowiadam o wszystkim, czego jestem pewna, po raz kolejny muszę łapać cię za rączkę i sprowadzać na właściwy tor i...
...i gdybym mogła pozbyć się najbrzydszej części siebie, to wcale nie zmniejszyłabym sobie nosa ani nie odessała tłuszczu z bioder. Zasztyletowałabym boleśnie tę część mnie, która dyktuje tę notkę.
Hejo! :3
OdpowiedzUsuńKochana! Ja czasami zastanawiam się, skąd to wszystko czerpiesz? Przecież to jest wspaniałe! ♡ :*** Te wszystkie Twoje słowa są cudowne i zawsze dają mi wiele do myślenia. Skąd to bierzesz? (:
Maggie ( to ja madziula0909 tylko zmieniłam nazwę )
Dziękuję, naprawdę <333 przeważnie nawet nie wracam już do tego, co napiszę, bo to są myśli, od których chciałabym się uwolnić... więc bardzo się cieszę, że Ci się podoba, bo w ten sposób zmieniają się w coś dobrego :) <3
UsuńFajnie, że w taki własnie sposób uwalniasz się od swoich myśli( ludzie czasem w takich sytuacjach robią rożne, nie zawsze... mądre rzeczy). Mam nadzieję, że przynosi ci to ulgę.
UsuńNiesamowite są te twoje przemyślenia i takie cholernie prawdziwe. Myślę, że każdy znajduje w nich kawałek siebie.
Nie wiem czy wracasz czasem do swoich komentarzy, które zostawiasz, ale ja czekam na link do miniaturki o "trójkąciku" ;)
Pozdrawiam cieplutko i dziękuję ci bardzo <3