20150220

LXVII

Jest spokojnie. Cicho. To bardzo ciekawy rodzaj ciszy - nie smutek, ale też nie radość, po prostu przyjemny chłód. Coś, co ukrył czas, ociera się o skórę.

13 komentarzy:

  1. Wciąż podziwiam Cię za te słowa. Nie wspominałam, ale jak trafiłam na Twojego bloga to przeczytałam wszystko, co napisałaś. Tak z ciekawości xD I powiem, że nie żałuję, bo to naprawdę jest cudne *.* Ja nie umiałabym tego tak pięknie ubrać w słowa :3 Masz talent! Nie zmarnuj tego! Pozdrawiam! :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko? W tym momencie, to ja Cię podziwiam, że się nie poddałaś po 10 minutach ^^ I oczywiście dziękuję :)

      Usuń
  2. Jak zwykle aż mi brakuje słów, czasem zupełnie nie wiem, jak skomentować Twoje słowa! :)

    http://zasnute.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Coś jakby obojętność...?

    OdpowiedzUsuń
  4. Odebrało mi mowę, bo właśnie opisałaś coś, co przeżywam od kilku dni. Taką ciszę, niemal kojącą i prawie pozbawioną emocji. Pięknie :)
    http://dziennik-miedzymiastowy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo poetyckie i poruszające, po prostu piękne. Uwielbiam ''sklejanie'' uczuć w ten sposób. Zawsze jest dla nas zachętą do refleksji ;)

    http://mela-kawalec.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakby wydaje mi się, że skądś to znam, i jakby zbyt dobrze tego nie wspominam.. Pięknie to opisujesz, chyba muszę się cofnąć też do poprzednich wpisów :)
    pozdrawiam ^ ^

    OdpowiedzUsuń
  7. Krótkie, ale dobrze ujęte.

    OdpowiedzUsuń
  8. To dziwne uczucie być tak pośrodku. Ja chyba nigdy nie doświadczyłam czegoś takiego. Takiego spokoju nie połączonego z niczym... To musi być ciekawe uczucie;)

    OdpowiedzUsuń