W porządku. Mogę zrobić wszystko, co chcę, teraz nie ma już żadnych ograniczeń. Tylko co z tego, skoro to wszystko i tak kończy się wyrzutami sumienia i wstydem przed samą sobą. Poza tym, powinnam niezwłocznie otrzymać nagrodę dla hipokrytki roku; dla kretynki roku niespodziewanie nie (o sześć lat za późno!). Mam jeszcze tyle do zrobienia, codziennie widzę więcej i więcej wad, ale z drugiej strony, większą część mam już chyba za sobą. Mam? Większą?
best way to start-a-new
is to fail miserably
fail at loving
and fail at giving
fail at creating a flow
then realign the whole
and kick into the starthole
Bjork - Moon
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz