20180130

wherearewe

Może to szok, i wszystko dotrze do mnie za jakiś czas. W tej chwili czuję się, jakby w ogóle mnie tu nie było. Tyle czasu, ryzyka (co nie zmienia faktu, że byłam przeszczęśliwa), a teraz, na sam koniec, cisza. Znowu.
Jest mi naprawdę...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz