20151022

Dear, dear you

Typy urody często się powtarzają (tak na marginesie, przeżyłam ostatnio kilkusekundowy horror, kiedy myślałam, że będę musiała spędzić kilka godzin z chyba najbardziej znienawidzoną przeze mnie osobą; nawet głos miała identyczny! I ta ulga, kiedy dowiedziałam się, że jednak nazwisko jest inne...). A charakter? Jest jakaś ograniczona pula różnych osobowości, a cała masa czynników po prostu decyduje, jaką się otrzyma? Nawet mnie to nie przeraża, za to bardzo ciekawi - szczególnie, że znalazłam kilka przykładów.
Ps 1 - albo i nie znalazłam, zwyczajnie nabieram się na grę.
Ps 2 - oczywiście, że nie zamierzam uwierzyć, że się nabieram.
Ps 3 - ciekawe, czy gdybyśmy byli różni, nadal byłoby tak samo?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz